1. Imię: Madri
2. Nazwisko: Yadhav
3. Wiek: 15 lat... jak na razie. Mad oczekuje kwiatków 30 września.
4. Wzrost: 128,5 cm
5. Wygląd: Jak można przeczytać powyżej, Madri jest bardzo niska jak na swój wiek. Nawet jeśli Azjaci zwykle nie są jakimiś dryblasami, to ta dziewczyna ustanowiła nowy rekord. Poza tym jest raczej szczupła i, co niezbyt ją cieszy, kompletnie płaska. Jeśli chodzi o urodę, jest to dość... egzotyczna mieszanka, bowiem ojciec Madri jest Hindusem, natomiast matka to Japonka. Dziewczyna odziedziczyła cechy wyglądu obojga rodziców, więc posiada ciemną karnację i naturalnie czarne włosy. No, ale jako, że mamy XXI wiek, a nastolatkom zdarzają się dziwne odloty, Madri przefarbowała swoje długie włosy na platynowy blond. Dodatkowo, busz na jej głowie jest przeważnie dość potargany i chyba nigdy nie był spięty w kitkę, czy cokolwiek innego. Jeśli chodzi o sposób w jaki Madri się ubiera kiedy akurat nie nosi szkolnego mundurka, dziewczyna ma czasami problemy ze znalezieniem pasujących na nią ubrań, więc często chodzi albo w ciuchach odrobinę za dużych, albo w takich, w których biorą ją za dziecko w wieku około 12 lat. A teraz - zagadka! Na kogo dziwnie patrzyli, kiedy kupował podręczniki do liceum?
6. Charakter: W każdej klasie zdarza się przypadek zamkniętego w sobie kujona. Madri może spokojnie zostać przypisana do tej grupy. Trzyma się na uboczu i niechętnie wyskakuje przed szereg. Nie dlatego, że nigdy nie ma nic do powiedzenia, albo nie jest zainteresowana tematem. Po prostu, uważa, że nie ma sensu się odzywać, bo pewnie i tak wszyscy stwierdzą, że gada głupoty. Ona sama ma okropnie niskie mniemanie o sobie i za nic nie daje sobie przemówić do rozsądku w tym temacie. Nie, ona jest wszystko co najgorsze i tyle! Poza tym ma kompleksy na punkcie swojego niskiego wzrostu i chłopięcej figury. Ona sama jest święcie przekonana, że jest brzydka jak noc i w tym miejscu również nie słucha nikogo. A więc bywa strasznie uparta. W sumie trudno potraktować to jako wadę, albo zaletę, bo zależy to od punktu widzenia. Z jednej strony utrudnia to dogadywanie się z Madri, a z drugiej można zauważyć, że mimo przeciwności, dziewczyna nie poddaje się od tak. Nawet jeśli każda porażka strasznie ją dołuje. Ogólnie, trudno uznać ją za typowo radosną, czy przyjacielską, bo trudno do niej dotrzeć.
Jak myślicie, czemu Madri jest samotnikiem? Bo ludzi wkurza jej sposób bycia i sami się od niej oddalają, a ona nie umie powiedzieć co tak naprawdę czuje, więc mimowolnie jeszcze bardziej ich od siebie odpycha. Chociaż na zewnątrz jej stosunek do ludzi wygląda nieco inaczej, bowiem Madri wydaje się ich... ignorować. Chociaż, kiedy ci ludzie próbują ją w czymkolwiek wyręczać z jakiegoś powodu, natychmiast zmienia nastawienie. Z ignorowania przechodzi w niechęć, a jeśli to nie pomaga, to nawet w otwartą wrogość. Innymi słowy, Madri nie znosi, kiedy ktoś próbuje jej w jakikolwiek sposób pomagać, nawet jeśli to jest podanie jakiejś rzecz z półki, do której dziewczyna nie dosięga. Ona da sobie radę sama, a Tobie nic do tego! Można to w sumie podciągnąć pod bycie dziecinnym. Bo faktycznie, trochę taka jest. Najlepszym przykładem będzie to, że nadal śpi z pluszakiem, a konkretniej z pluszowym słoniem, którego dostała w dniu, w którym opuściła szpital jako niemowlę. Dla niej ten słonik jest jak najlepszy przyjaciel i dziewczyna często "rozmawia" z nim jak z człowiekiem.
7. Zainteresowania: Pierwszą i prawdopodobnie największą pasją dziewczyny są książki. Nie ma ulubionego gatunku i czyta wszystko jak leci, twierdząc, że w każdej książce można znaleźć coś ciekawego. Tak więc z reguły, kiedy pada nazwisko jakiegoś autora, albo tytuł jakiejś książki, Madri jest w stanie całkiem sporo powiedzieć na ten temat. Oczywiście, jeśli komuś uda się ją nakłonić do rozmowy.
Kolejnym jej hobby jest taniec, pozwala jej on się odstresować i zapomnieć o smutkach. Innymi słowy, jak chcesz wiedzieć co jej zalega na wątrobie, zakradnij się do jej pokoju, kiedy tańczy. Jeśli znasz język gestów, natychmiast zrozumiesz, co w danej chwili czuje.
Poza tym, Madri lubi robić różne ozdóbki z maleńkich, wielobarwnych koralików. Ma całkiem sporą kolekcję bransoletek i naszyjników, które zrobiła własnoręcznie. No i warto też wspomnieć, że dziewczyna lubi wyzwania i często próbuje nowych rzeczy, zmieniając co chwilę zdanie. W jednym tygodniu pisze powieść, a w następnym ćwiczy rzucanie nożami.
8. Klub: Moim zdaniem Madri najbardziej pasuje do klubu humanistycznego, ze wzgledu na jej ogólną ciekawość świata, która przecież charakteryzowała człowieka Renesansu. No, a każdy wie, że humanizm narodził się właśnie w Renesansie.
pok. nr 9 C: